Spacerem po mieście...
Ponieważ to już trzecia wizyta w Neapolu, nie nastawialiśmy się na jakieś wielkie zwiedzanie, a raczej na powolny spacer po już ulubionych miejscach. Okolice via Toledo (pyszne lody!!), kolacja w dzielnicy hiszpańskiej (polecam Hosteria Toledo na vico Giardinetto, www.hosteriatoledo.it - fantastyczna domowa kuchnia i doskonałe owoce morza), spacer nad morzem do Castel dell'Ovo (Zamek na jajku), przerwa na kawałek pizzy na nadmorskiej promenadzie, skąd rozciąga się widok na Zatokę Neapolitańską z Wezuwiuszem w tle. Po prostu włoskie wakacje :-)
Jest jeszcze jedno miejsce w Neapolu, którego nie można wg mnie odpuścić, chociaż nie zawsze przewodniki przykładają do niego dużą wagę. To Zamek Św. Elma. Sam zamek może nie jest jakiś wyjątkowy, ale chodzi o jego położenie - na wzgórzu górującym nad Neapolem. Widok na miasto obłędny! Podobnie na Zatokę i Wezuwiusza po lewej. Dla tego widoku warto tutaj przyjechać.