Mam mieszane uczucia po pobycie w Skopje. Nie potrafię stwierdzić jednoznacznie czy mi się podobało, czy jest ładne, jest... dziwne.
Z jednej strony wielkie komunistyczne bloki, z drugiej dzielnica staroturecka, a z trzeciej wielki plac budowy, bo w stolicy powstaje teraz na potęgę jakaś monumentalno-imperialistyczna zabudowa...
Ale po kolei. Główny plac Skopje to wielki Plac Macedonia z ogromnym pomnikiem Aleksandra Wielkiego, fontannami (w nocy świecą na kolorowo, woda tańczy, gra melodyjka) i Łukiem Triumfalnym. Plac Macedonia jest otoczony komunistycznymi blokami, które są w tym momencie zabudowywane nowymi fasadami stylizowanymi na kamienice. Przy Placu Macedonia znajduje się też jeden z najważniejszych zabytków Skopje - kamienny most, przez który przechodzi się do starej, osmańskiej części miasta (Czarszija), którą zamieszkują Albańczycy. Spotkałam się z opiniami, że w tej dzielnicy panuje atmosfera i klimat przypominający Sarajewo, ale niestety, nie jest to nawet ułamek tamtej magii... Warto tu jednak przyjść na spacer i zakupy.
Albańczycy i Macedończycy żyjący w Skopje nie pałają do siebie miłością i to widać. Jedni i drudzy siedzą w "swoich" częściach miasta, podzielonego rzeką Wardar. Teren nad Wardarem to teraz jeden wielki plac budowy, gdzie Macedończycy stawiają gigantyczne budowle, jakby chcieli zupełnie zabudować, zasłonić albańską część miasta. Nawet kiedy patrzy się na mapy turystyczne rozstawione w wielu punktach miasta, to można zauważyć, że są one tak zrobione, jakby Czarsziji wcale nie było, jakby nie istniała...
W Skopje po stronie Placu Macedonia warto przespacerować się ulicą Macedonia (dawniej Marszałka Tito). Znajduje się przy niej m.in. Dom Matki Teresy, która wcale nie pochodziła z Kalkuty, ale właśnie ze Skopje. Na końcu ulicy Macedonia znajduje się budynek uszkodzonego podczas trzęsienia ziemi w 1963 r. Budynku celowo nie odbudowywano, a zegar na nim niezmiennie wskazuję godzinę pierwszego wstrząsu. To symbol tego tragicznego wydarzenia, w którym zginęło ponad tysiąc osób. Trzęsienie ziemi zniszczyło też 75% budynków w Skopje.