Wypoczęci po kąpieli w basenach w Egerszalók udajemy się do Egeru. Śpimy w jego winiarskim sercu - w pensjonacie położonym w Dolinie Pięknej Pani. Kulacs Csarda Panzio może nie należy do najtańszych opcji noclegowych w Egerze, ale jest naprawdę uroczy, obsługa i sam hotel na wysokim poziomie, a przede wszystkim - idealne położenie dla miłośników wina.
Na początek pobytu w Dolinie Pięknej Pani (Szépasszony Völgy) szybki aperitif w postaci kieliszka słodkiego muskatu i idziemy wreszcie coś zjeść. Nieśmiertelna zupa gulaszowa zawsze smakuje tutaj wspaniale. Potem udajemy się do piwniczek z winami. W Dolinie Pięknej Pani jest ich prawie 50, nie sposób więc skosztować wina w każdej. Dziś sobota, więc przez piwnice przetacza się prawdziwy tłum ludzi, w tle grają miejscowe kapele, a wino leje się strumieniami. Jesteśmy jeszcze w okresie winobrania, dlatego chyba też zainteresowanie winem jest tu teraz tak wielkie. Odwiedzamy kilka piwnic, zakupujemy też już pierwszą partię wina do Polski.