Paryż - Luwr, Wieża Eiffla, Montmartre

Z samego rana udajemy się do Luwru z nadzieją na to, że może rano będzie choć trochę mniej ludzi. Muzeum otwierają o 9 (uwaga - zamknięte we wtorki!) i już przed otwarciem jest spora kolejka do wejścia przez szklaną piramidę. Na szczęście dość szybko wpuszczają do środka, a po bilety kolejka jest w zasadzie tylko na kilka osób - jest sporo kas i automatów biletowych. Bilet normalny kosztuje 10 euro.
Co warto zobaczyć w Luwrze? Przede wszystkim Mona Lisę - pod obrazem Leonarda są tłumy. Przy przejściu obok kas biletowych znajduje się informacja, gdzie można dostać bezpłatną mapkę muzeum z wyszczególnionymi najważniejszymi eksponatami. Cenniejsze obrazy, które można zobaczyć w Luwrze to m.in. "Koronczarka" Vermeera, "Autoportret" Durera, "Wesele w Kanie Galilejskiej" Veronese'a czy "Łaźnia turecka" Ingresa. Są tu też słynne rzeźby - Wenus z Milo i Nike z Samotraki, ciekawa kolekcja egipska oraz apartamenty Napoleona. Muzeum jest ogromnie, nie sposób obejrzeć wszystkiego jednego dnia.

Z Luwru udajemy się na spacer brzegiem Sekwany, mijamy Musee d'Orsay i docieramy do Musee de l'Armee, gdzie znajduje się grób Napoleona. Stąd kierujemy się pod Ecole Militaire i Parc du Champ de Mars, skąd jest wspaniały widok na Wieżę Eiffla. Bilety na Wieżę kupiliśmy wcześniej przez internet (wjazd na najwyższe piętro kosztuje 13,1 euro), polecam tą opcję, bo kolejki są na miejsu ogromne, a mając bilet kupiony przez internet na konkretną godzinę, zaoszczędza się pewnie jakieś 2 godziny stania w kolejce.

Mamy jeszcze trochę czasu do naszego wjazdu na Wieżę Eiffla, dlatego postanawiamy wypocząć chwilę w słońcu na bulwarach nad Sekwaną i przespacerować się na Trocadreo - naprzeciwko Wieży po przeciwnej stronie Sekwany. Tu jest chyba najlepszy widok na Wieżę Eiffla, koniecznie musimy przyjść tu wieczorem!

Nadeszła godzina 16 i pora naszego wjazdu na Wieżę Eiffla. Widok jest zjawiskowy! Paryż wydaje się stąd białym miastem - białe budynki, jasne dachy. Ze wszystkimi szczegółami można podziwiać paryskie kamienice, paki, kościoły. Łatwo wypatrzy się stąd Łuk Triumfalny, Panteon, dzielnicę nowoczesnych biurowców i wzgórze Montmarte, gdzie spędzimy dzisiejszy wieczór.

Wsiadamy w metro i jedziemy pod kościół Sacre-Coeur. Na jego schodach bawią się młodzi paryżanie, to miejsce teatru lalkowego, pokazu skatów, chóru i ogólnej atmosfery zabawy. Ze schodów pod kościołem roztacza się też jeden z najpiękniejszych widoków na Paryż. Spacerujemy po Montmatrze wśród kawiarenek, malarzy i tłumów turystów. Atmosfera jest tu inna niż pod Wieżą Eiffla, jest gwarnie, ale spokojniej, czas wolniej płynie. Docieramy na pełen ulicznych pejzażystów Place du Tertre, potem Place Pigalle i stąd pod legendarny Moulin Rouge. Na koniec tego dnia piękny widok - zachód słońca nad Paryżem widziany ze wzgórza Montmartre.

Zdjęcia (39)

Komentarze (1)